/banners/pano.jpg
Gostków, Nowe Bogaczewice i Matka Boska Tronująca
7 lutego 2021
Wycieczkę prowadził Paweł. Wybraliśmy się do Gostkowa k. Nowych Bogaczowic i przeszliśmy 15 km pętlę, na której nie było żadnych spektakularnych podejść ani innych atrakcji. Trasa wiodła przez łąki i przez las. Mroźna pogoda (-10 stopni) i słaba widoczność, świeży śnieg i lekka mgła pozwoliły skupić się na tym, co było blisko nas. Zamarznięta ziemia, lodowa skorupa wzdłuż stumyków, zaspy, ośnieżone drzewa, pojawiający się czasami wiatr... Na trasie miło zaskoczyła nas pierwsza kapliczka w pobliżu Nagórnika - można było się w środku schronić przed wiatrem i chwilę odpocząć. Kolejną atrakcą była budowa drogi ekspresowej - za 2 lata nie będzie dało się tędy przejść, a wokół nie będzie takiej ciszy. W Nowych Bagaczowicach uwagę przykuwał fantastycznie umiejscowiony domek na drzewie. Nieco poniżej wsi w lesie odnaleźliśmy okazałą rzeźbę Matki Boskiej Tronującej (słownik uparcie poprawia na "Trenującej"). Droga do Gostkowa wiedzie koło wiatraka holenderskiego zaadaptowanego na dom mieszkalny. Nie można podejść bliżej, gdyż jest to własność prywatna i "osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony". Ot, gościność gospodarzy. Ostatni kilometr to przejście przez Gostków - śmierdząca ferma drobiu, różnie "odstrzelone" wiejskie domy, dużo śniegu, ruiny kościoła ewangelickiego i ...koniec wycieczki. Warunki były takie, że pozornie prosta 15km trasa zajęłą nam prawie 6h. To był bardzo udany wyjazd. Dzięki Paweł za zorganizowanie, a Mariuszowi i Sylwestrowi za udział!
Zbiórka: Gostków, placyk naprzeciw kościoła
Trasa: około 15 km, czas ok. 5h wraz z postojami
Dojazd: samochodem przez Dobromierz lub Świebodzice
Mapa: link do map na mapy.cz zapis trasy: KML i GPX