/banners/pano.jpg
Wycieczka na Wielką Sowę z Przełęczy Walimskiej
6 grudnia 2020
Początek zimy w Górach Sowich. Na Wielką Sowę, najwyższy szczyt tego pasma Sudetów można wejść niemal z każdej strony licznymi drogami, z reguły o niskim stopniu trudności. Tydzień temu wchodziliśmy na tą górę wąską ścieżką, tym razem wybór padł na wygodną i łagodnie nachyloną szeroką leśną drogę z Przełęczy Walimskiej przez zbocze Małej Sowy. Pierwszy odcinek z parkingu na Przełęczy Walimskiej idziemy przez las aż do Jeleniej Polany. Tutaj skręcamy w lewo, nieco pod górkę żółtym szlakiem, by 300m dalej zejść ze szlaku i iść równoległą leśną ścieżką poniżej szczytu Małej Sowy. Stąd podziwiamy panoramę od Głuszycy po Nową Rudę. Wracamy na żółty szlak i wchodzimy na szczyt Wielkiej Sowy. Tu mamy czas na upieczenie kiełbasek i serków na zawsze palącym się ognisku pod wiatą. Ze szczytu schodzimy dosłownie 200m zielonym szlakiem (jak do schroniska Sowa), ale zaraz skręcamy w lewo i idziemy leśną wąską przecinką, która dołącza do żółtego szlaku przed Rozdrożem pod Wielką Sową. W tym miejsu skręcamy w leśną drogę (w lewo) i schodzimy nią do Skrzyżowania Pod Wielką Sową. Dalej kluczymy bez szlaku na niewyraźny szczyt Młyńska, by stąd haszczować aż do polany na dolną stacją nieczynnego wyciągu narciarskiego. To najfajniejsza część wycieczki, bo idziemy sami nie mijając żadnych turystów. Z Rozdroża nad Modlęcinem wracamy szlakiem na parking na Przełęczy Walimskiej. 
Zbiórka: parking leśny na Przełęczy Walimskiej, godz. 9:00
Trasa: około 12 km
Dojazd: samochodem przez Pieszyce
Mapa: link do map na mapy.cz zapis trasy: KML i GPX